ZZ

Niedziela, 18 września 2011 · dodano: 18.09.2011 | Komentarze 0

Ścieżką nad ZZ -kółko lasem-powrót ścieżką w towarzystwie

Stary Gaj

Sobota, 17 września 2011 · dodano: 17.09.2011 | Komentarze 0

Kilka kółek po Starym Gaju w różnej konfiguracji.

ZZ-Gaj

Środa, 14 września 2011 · dodano: 14.09.2011 | Komentarze 0

Ścieżką nad ZZ(kółko)-powrót przez Gaj(zachód) w towarzystwie :)

Gaj-ZZ

Wtorek, 13 września 2011 · dodano: 13.09.2011 | Komentarze 0

Gaj(zachód)-ZZ(marina do mostu)-powrót ścieżką

Mecz i rower

Niedziela, 11 września 2011 · dodano: 11.09.2011 | Komentarze 0

Rowerem na deptak obejrzeć mecz żużlowy - Lublin jedną nogą w I-szej lidze :) Później do Gaju na 1,5 kółka i nad ZZ. Wracając musiałem wytężać wzrok w lesie, a dojechałem praktycznie w nocy :)

Konopnica

Niedziela, 4 września 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 0

Konopnica

Sobota, 27 sierpnia 2011 · dodano: 27.08.2011 | Komentarze 0

Powtórka ze środy

Konopnica

Środa, 24 sierpnia 2011 · dodano: 24.08.2011 | Komentarze 0

Lublin-Konopnica-Lublin

W poszukiwaniu szlaku...

Sobota, 20 sierpnia 2011 · dodano: 20.08.2011 | Komentarze 0

Plan: Lublin-Nałęczów(czerwony)-Gutanów(niebieski)-Stawka(żółty)-Dąbrowica(czarny)-Lublin
Wiało dziś okrutnie więc przygotowałem się psychicznie na ciężką walkę o każdy metr ;)
Pomijając mało terenu i dużo asfaltu byłoby nieźle-całkiem ładne tereny, mało samochodów, trochę pagórków. Niestety oznaczenia w niektórych miejscach wołają o pomstę do nieba, a żółty jastkowski bije na łeb wszystkie.
Niektóre ciekawostki:
- skrzyżowanie 2,3,4 ulic - 0 znaków (straciłem rachubę ile tego jest)
- na prostej polnej drodze znaki bywają co 50m (po co?)
- szlak żółty (o ile pamiętam nie tylko...) zakręca z głównej drogi bez żadnego znaku wcześniej po czym człowiek może znaleźć się w miejscu skąd wyjechał (porażka...) dla porównania ten sam szlak posiada oznaczone zakręty na których nie da się skręcić inaczej bo nie ma tam innej drogi...
- szlak czarny zaczyna niespodziewanie (i biegnie w 3 kierunkach(!), a kończy na skrzyżowaniu bez oznaczeń - a jakże
Generalnie osoba która malowała te znaki powinna obowiązkowo przejechać te trasy w 1 dzień bez mapy, kompasu i telefonu w pochmurny dzień (preferowana burza).

Na przyszłość: nigdy nie jechać znakowanym(!) szlakiem bez mapy ;)

Góry

Niedziela, 14 sierpnia 2011 · dodano: 15.08.2011 | Komentarze 0

Pokaż trasę GPS
Nazwijmy to "trening górski" pod Zakopanem ;) Bez roweru bo po wizycie w Pieninach i zakazach wjazdu na 2 kołach na wszystkie co ciekawsze szlaki nie chciało mi się go wozić.
Postanowiłem obskoczyć parę szczytów powyżej 2km bo nigdy tego nie zrobiłem :D
Dolina Kościeliska-Czerwone Wierchy[Ciemniak-Krzesanica-Małołączniak-Kopa Kondracka]-Przełęcz Kondracka-Dolina Małej Łąki. Miało być przez Przełęcz w Grzybowcu ale pomyliłem drogi i miałem wątpliwą przyjemność skakania w dół po kamieniach aż do samej doliny. Takie schodzenie przypomina mi, że człowiek niekoniecznie popisał się inteligencją rezygnując z 2 kończyn w chodzeniu, a te kije są jednak fajne i przydałoby się je w końcu kupić ;)
Trasa bardzo ładna, prosta technicznie w lecie ale kusi mnie żeby zobaczyć ją zimą :> Wytrzymałościowo dałem radę - włączając pykanie zdjęć, postój na szczytach na podziwianie widoków oraz oglądanie akcji TOPRu(ktoś zasłabł i przysłali helikopter) wyrobiłem się w niecałe 6h (na słupach podane prawie 7,5h), same wejście na Ciemniak zajęło mi niecałe 2,5h (słupy ponad 3,5h).
O Giewoncie można zapomnieć w tym okresie więc obejrzałem go (i multum ludzi na nim) sobie tylko z przełęczy.

Po wycieczce mały obiad i wizyta w Aquaparku Zakopane (30x25m pływania kraulem+trochę zabawy w "rwącej rzece").

Było fajnie, tylko liczyć na więcej :)